bezimienny przyjaciel

Z połączenia dwóch wyzwań powstał "kosmetyczny" scrap o przytulaniu.
Dlaczego "kosmetyczny"?! A bo przygotowany m.in. na przyklejtowe wyzwanie kosmetyczne.
tydzień kosmetyczny
Przyznam, że łazienka nie była tak inspirująca jak kuchnia. Być może dlatego, że w tej drugiej spędzam zdecydowanie więcej czasu :P Osobiście wolę pichcić ciasta niż się "pudrować". Udało mi się jednak co nieco znaleźć ...
Do nakładania pasty strukturalnej użyłam myjki do ciała, która w zasadzie nadawała się już do wymiany. Z użyciem medii u mnie kiepsko, więc nie poszalałam zbytnio jak widać :) Dodatkowo posypałam pastę jakimiś hologramami, które dawno temu kupiłam w celu ozdabiania paznokci. Na paznokciach oczywiście nigdy się nie znalazły... Wykorzystałam też lakier do paznokci. Pomalowałam nim napisy widniejące na scrapie. "Miś" wycięty został z pianki, której kolor niekoniecznie mi pasował, a "synka" dodatkowo potraktowałam glossy accents oraz brokatem, którego znaczną ilość w różnych kolorach kupiłam kiedyś razem ze wspomnianymi hologramami :) No i niejako na koniec, w ruch poszły degażówki.
"Misia" zgłaszam też na scrapkowe wyzwanie "Przytul się". Miś, którego z uczuciem przytula mój synek nie ma niestety jeszcze imienia. Z mężem nazywamy go Przekliniakiem, bo troszkę nam przypomina tego telewizyjnego miśka. Jednak w związku z tym, że nasze dziecko powtarza coraz częściej wszystkie wypowiadane przez nas słowa, stwierdziliśmy że poczekamy aż nazwie go samodzielnie. Na pewno będzie to coś bardziej odpowiedniego niż "Kiniak" :)
Za nami dzień spędzony na świeżym powietrzu. Przy grillu, zbieraniu owoców i chowaniu się od przelatującego deszczu :) Ciasto z borówkami i truskawkami właśnie się piecze ... pachnie bosko! :) Komuś kawałeczek? Zapraszam!

Komentarze

  1. czadowy jest ten scrap! mi z kuchni ciężko było cokolwiek wybrać, kosmetyki (mimo ich praktycznie braku) o wiele bardziej pasowały mi do scrapa :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i to jest fajne w przyklej to, że każdy może znaleźć jakąś alternatywę dla typowo scrapowych sklepów! widziałam Twoją pracę, nieźle warstwowa! ja chyba nie potrafię jeszcze tak zaszaleć ;) pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny! :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty