na górską nutkę
Jakiś
czas temu przyjaciółka poprosiła mnie o zrobienie kartki na ślub jej
znajomego. Przez dłuższy czas wydawało mi się, że nie zdołam połączyć na
jednej kartce zamiłowania przyszłego Pana Młodego do gór i gitary. No
bo gdzie w tym wszystkim ślubny powiew?! Zaskoczyłam jednak sama siebie!
Tuż przed wpuszczeniem w ruch gilotyny, na papierze, który już
wcześniej upatrzyłam w swojej głowie planując kartkę, dojrzałam piękne
pasmo gór! W zasadzie to nawet dwa :P I kartka zrobiła się praktycznie
sama. Zamiast gitary dodałam pięciolinię pełną nut oraz kilka akcentów
na wprowadzenie kartki w ślubny klimat.
Kartka inspirowana była mapką przygotowaną przez Enczę na ostatnie już wyzwanie Lift Summer Crafts.
kochana przepiękna kartka a pomysł z "kieszonka" na kase ekstra i masz racje z tym aby kasa nie przysłoniła intencji życzeń :D
OdpowiedzUsuńdziękuję :) pomyślałam, że wypadałoby aby pieniądze miały w końcu swoje miejsce ;) nie wypadną przy otwieraniu kartki, no i w pierwszej kolejności będzie się można zająć czytaniem, nie liczeniem :P
Usuńprzecudowna! te nutki! taka piękna, elegancka! wow!
OdpowiedzUsuńdziękuję! :) i nie ukrywam, że podzielam Twój zachwyt tą kartką :P
UsuńŚliczna praca : )
OdpowiedzUsuń:) dziękuję!
Usuń