Powarsztatowo
Witajcie!
Wczoraj pokazałam Wam małą zajawkę tego co
poczyniłam na warsztatach u Agi Baraniak.
Dziś trochę więcej szczegółów mojego chlapania.
Prawda, że zupełnie jakby nie mój twór? ;) I choć patrząc na moje prace można pomyśleć,
że takie art-journalowe zabawy to nie moja bajka ... to powiem Wam,
że za jakiś czas tego typu wpis z pewnością pojawi się jeszcze kiedyś na Febliku!
Bo to świetna zabawa jest! Aga dzięki za przybliżenie tej formy, za wskazówki i podpowiedzi!
Pozdrawiam Was!
Joanna
Pięknie, naprawdę pięknie!
OdpowiedzUsuńEkstra. Tak właśnie się spodziewam, że to dopiero początek :D
OdpowiedzUsuń