Dwie diabelskie kartki
Witajcie!
Jak Wam minęła majówka? Pogoda na Podlasiu nie była najlepsza,
a ja od kilku dni walczę z chorobą zatok :\ Także może i dobrze,
że słońce nie kusiło, żeby wychodzić z domu ;)
Dziś mam dla Was dwie kartki, które powstały jako
inspiracje dla Diabelskiego Młyna.
Jest to lift kartki Mii. Wszystkie informacje o wyzwaniu
i pracę do zliftowania znajdziecie tu ---> klik!
Druga kartka to próba zmierzenia się z kolorystyczną bombą
przygotowaną przez Anniko.
Kolorystyczna paletka i wszystkie informacje o wyzwaniu znajdziecie tu ---> klik!
Pozdrawiam!
Joanna
Poradziłaś sobie świetnie z "kolorystyczną bombą" :D Ale kolorystyka liftu też mnie niesamowicie zachwyca :) Bardzo fajnie spersonalizowałaś ślubną kartkę :)
OdpowiedzUsuńSuperowe!
OdpowiedzUsuń