Z drogowskazem
Na ostatnie w tym roku wyzwanie Diabelskiego Młyna przygotowałam kartkę ze świątecznym drogowskazem.
Tematem wyzwania są "Święta nie po polsku", a jego gościem jest Fabryka Weny.
Jeśli chcecie przeczytać parę słów o jej założycielce to lećcie na diabelskiego bloga -->klik!
Zapraszam Was też do udziału w wyzwaniu - na kolejne będziecie musieli poczekać aż do stycznia! ;)
Jeśli chcecie przeczytać parę słów o jej założycielce to lećcie na diabelskiego bloga -->klik!
Zapraszam Was też do udziału w wyzwaniu - na kolejne będziecie musieli poczekać aż do stycznia! ;)
Przypominam też, że jeszcze przez tydzień trwa moje wyzwanie mapkowe, o tu ---> klik!
Pozdrawiam!
Joanna
Pozdrawiam!
Joanna
Superowa! Świetny ten "drogowskaz"!
OdpowiedzUsuńświetna , a drogowskaz mógłby wskazywać mój domek ..........haaaaaaaa
OdpowiedzUsuńcudna i bardzo pomysłowa :)
OdpowiedzUsuńŚliczna wesoła karteczka?
OdpowiedzUsuńFantastyczna, niebanalna i radosna :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna :) ten drogowskaz jest super :)
OdpowiedzUsuńŚwietna kartka, super.
OdpowiedzUsuńCudowna! Świąteczny drogowskaz bardzo smakowity!
OdpowiedzUsuńJa się zakochałam w tym drogowskazie :) Jest superowy.
OdpowiedzUsuń