zaległa wielkanocna

Najpierw padł mi komp, a później całkowicie pochłonęła mnie opieka nad najmłodszą latoroślą ... No zwyczajnie nie było czasu ani sposobności wrzucić coś na bloga. Ale dziś (wyjątkowo) wyspana, postanowiłam nadrobić zaległości. Przy (jeszcze ciepłej !!! :) kawce zbożowej upubliczniam już ostatnią kartkę wielkanocną (stempelek od ---> Wikuchy)
W zeszłym tygodniu mój synek obchodził swoje 3 urodziny. Na tą okazję po raz kolejny pokusiłam się o zrobienie tortu. Mimo, iż ma sporo niedoskonałości to myślę, że wyszedł lepiej niż zeszłoroczny ;)
Pozdrawiam! :)

Komentarze

Popularne posty